Odwiedź nas
Wrocław, ul. Pawia 8
Godziny otwarcia
Pon. - Pt.: 07:00 - 21:00


Na wizytę proszę przyjść mając ze sobą (lub na sobie) krótkie spodenki lub spodnie dresowe. Akupunktura czy inne terapie powięziowe często wykonywane są na gołej skórze na kończynach dolnych, górnych, brzuchu czy plecach.

Duży posiłek proszę zjeść na minimum godzinę przed wizytą, ale nie przychodzić też na czczo, bo może grozić to zasłabnięciem. Zabieg też nie jest wskazany podczas trwania jakiejkolwiek choroby zakaźnej czy w trakcie miesiączki. Ze względu na używaną przeze mnie czasami diagnostykę języka, proszę nie szczotkować go przed wizytą.

Nie wolno przychodzić pod wpływem narkotyków, środków przeciwbólowych czy alkoholu. Nie jest wskazane również pić kawy przed samym zabiegiem.

Wskazane jest żeby na wizytę przynieść wszelkie badania związane z dolegliwościami. Reprezentuję zawód medyczny i na podstawie tych badań będę mógł stwierdzić czy dolegliwości są powiązane ze zmianami strukturalnymi.


Podczas pierwszej wizyty oceniam stan pacjenta. Im zaburzenie jest bardziej strukturalne, tym częściej decyduję się na terapię powięziową. Im bardziej związane z funkcjonowaniem narządów i emocji, tym częściej wykonuje techniki osteopatyczne lub akupunkturę. Zdarza się , że trafia do mnie osoba , która ze względu na swoją budowę ciała (szczupła, chuda) oraz anemiczność bardziej nadaje się na początku na terapię osteopatyczną czy powięziową, a nie na akupunkturową. Z drugiej strony zdarzają się też sytuacje, gdy będę używał do leczenia tylko technik medycyny chińskiej.


Pierwsza wizyta poprzedzona jest dokładnym wywiadem, następnie wykonywane jest badanie funkcjonalne, na końcu palpacyjne (dotykanie punktów na ciele oraz badanie pulsu). Na podstawie tych wszystkich elementów jestem w stanie określić dysfunkcji jakich struktur dotyczy dana dolegliwość oraz znaleźć zaburzenia współistniejące w ciele pacjenta. [CZYTAJ WIĘCEJ])

Następnie pacjent kładzie się na leżance i jest wykonywana terapia używając igieł bądź/i za pomocą dłoni (terapia manualna, osteopatia itp). Pierwsza wizyta zawsze trwa około 45 minut. Kolejne trwają od 30 minut (gdy jest wykonywana tylko akupunktura) do 45-50 minut gdy wykonywane są również zabiegi manualne.

Na koniec wizyty podsumowuje co dzisiaj zostało zrobione i jakie są zalecenia do domu.


Jest to dosyć trudne do oszacowania ze względu na złożoność procesów, które doprowadziły do danego objawu. Dla przykładu, sam łokieć tenisisty może wynikać z kilkunastu przyczyn: od przeciążenia zginaczy nadgarstka na wskutek pracy, gry w tenisa, po ucisk na nerw w kręgosłupie szyjnym, piersiowym a kończąc na dysfunkcji jelita grubego. Im sprawa jest bardziej przewlekła (trwa dłużej niż 6 miesięcy) tym potrzebne jest więcej wizyt. Im sprawa bardziej dotyczy struktury napiętych mięśni, powięzi tym wizyt jest mniej; gdy dotyczy bardziej funkcjonowania narządów i emocji, tym wizyt potrzebnych jest więcej. Zazwyczaj jednak znaczną poprawę w dolegliwościach bólowych oczekuje po 3-5 wizytach. Stany ostre nierzadko udaje mi się wyprowadzić w 1-2 wizyty. Stany przewlekłe zazwyczaj od 5-10 wizyt. Oczywiście wszystko pod warunkiem trzymania się zaleceń, a także biorąc pod uwagę czas regeneracji danych tkanek.


Nie. Zdarza się , że ze względu na intensywność zabiegu manualnego poprzedzającego nie wykonuje już akupunktury żeby nie przestymulowac organizmu pacjenta. Terapie powięziowe tworzą stany zapalne w ciele i potrafią być dosyć bolesne. Ciało po takiej terapii potrzebuje się zregenerować, a nie być dodatkowo stymulowane.


Suche igłowanie polega na nakłuwania punktów „spustowych” danych mięśni – jest to terapia bardzo bolesna i wykonywana przede wszystkim lokalnie. Akupunktura w dużej mierze polega na nakłuwaniu punktów leżących dystalnie od problemu, jest poprzedzona wywiadem oraz badaniem palpacyjnym oraz nie wywołuje znacznego bólu.


Nie. Zdarza się pacjent na życzenie lub według mojego rozpoznania kwalifikuje się jedynie na zabieg akupunktury. Tyczy się to przede wszystkim pacjentów przewlekłych, gdzie trzeba wpłynąć na długotrwałe zaburzenia narządowe – jest to najbardziej skuteczne pole działania akupunktury.


Zdecydowanie tak. Używam tylko jednorazowych, sterylnych igieł firmy Dong Bang, które po zabiegu trafiają do pojemnika na odpady medyczne. Miejsca nakłuć są również zawsze dezynfekowane przed zabiegiem.


Tak. Przez lata szkoleń w zawodzie fizjoterapeuty i akupunkturzysty poznałem dogłębnie ludzkie ciało i wiem dokładnie na jaką głębokość i gdzie nakłuwać dane punkty. W tym celu brałem również udział w szkoleniach z anatomii sekcyjnej. Wraz ze wzrostem doświadczenia zacząłem również używać cieńszych igieł (0,18- 0,22 mm) dla większego komfortu i bezpieczeństwa pacjenta. Dla porównania igły iniekcyjne mają średnicę od 0,3 do 1,2 mm, igły akupunkturowe od 0,12 do 0,3 (0,3 mm jest używane przez większość terapeutów), a średnica włosa to około 0,12 mm.


Dopiero po 24 h można wrócić do aktywności fizycznej. Trzeba pamiętać, że układ nerwowy musi przystosować się do zmian, które zaszły w trakcie terapii w ciele. Jest to bardzo istotne, a gdy to zaniedbamy, może dojść do odnowienia kontuzji.


W większości przypadków jest to raz na tydzień. Zdarza się, że w przypadkach ostrych zabiegi wykonuję 2 razy w tygodniu. Podczas leczenia długotrwałego po około 5 wizytach wydłużam okres między nimi do 2 a później nawet 3 tygodni.


Zalecane jest żeby po terapii pić dużo wody, pójść na spacer (w miarę możliwości), nie pić alkoholu ani kawy i oraz odpocząć. Nie należy również po zabiegu brać udziału w aktywności fizycznej.


Na podstawie wywiadu oraz badania funkcjonalnego jestem w stanie ocenić, czy dysfunkcja dotyczy bardziej układu mięśniowo-szkieletowego, powięziowego, zaburzenia narządowego czy też są to objawy psychosomatyczne. Na podstawie tego samego badania oraz oceny wzrokowej jestem w stanie zróżnicować czy problem jest bardziej mięśniowy czy bardziej stawowy i jak bardzo sprawa jest poważna. Na podstawie badania pulsu, dotyku powłok brzusznych oraz badania języka jestem w stanie stwierdzić czy zaburzona jest praca danych narządów. Zaburzona praca narządu nie oznacza, że narząd trawi jakaś ciężką choroba, a jedynie, że nie pracuje na maksimum swojej możliwości. Często nie odzwierciedlają tego nawet badania krwi.


W przypadkach ostrych (do 3 miesięcy od pierwszego objawu) – nie (oczywiście pod warunkiem, że pacjent słucha się zaleceń;). W przypadkach przewlekłych bólowych związanych z układem mięśniowo-powięziowym wskazane jest przychodzić raz na 2 miesiące na kontrole, jako profilaktyka. W przypadkach przewlekłych związanych z funkcjonowaniem narządów wewnętrznych bardzo ważne będzie przestrzeganie późniejszych zaleceń dietetycznych i kontroli stresu – jest to warunek skuteczności terapii.


Zabieg terapii powięziowej (manipulacji powięzi) jest to zabieg dosyć bolesny – uciskane są podczas niego miejsca na ciele, każde przez ponad minutę, dopóki ból nie ustąpi. Zabiegi osteopatyczne w większości są bezbolesne. Zabieg akupunktury boli jedynie, gdy pojawia się tzw. „rozpieranie” (podczas dotarcia końcówki igły do punktu akupunkturowego), czasami też delikatnie czuć przekłucie skóry. Terapia gua sha jest niemal bezbolesna. Moksa jest bezbolesna.


Prawdziwe efekty terapii przychodzą po 2-3 dniach od terapii. Na kilka dni po terapii mogę być odczuwane punkty, w których były igły. Po terapii powięziowej punkty mogą być bolesne i tkliwe przez około 3-5 dni – jest to wynik wytworzonych stanów zapalnych. Po terapii gua sha krwiak utrzymuje się od 2 do 5 dni w zależności od wieku pacjenta i chorób współistniejących. Po zabiegach może się pojawić uczucie osłabienia a nawet stan podgorączkowy.


Gua Sha to masaż wykonywany tradycyjnym narzędziem (w moim przypadku jest to zwykła szpatułka laryngologiczna), którego celem jest wytworzenie krwiaka podskórnego w miejscu zaburzenia. Jest to metoda medycyny chińskiej, którą z dużym powodzeniem stosuje podczas leczenia dolegliwości bólowych różnego pochodzenia.


Moksybucja to oddziaływanie na organizm za pomocą cieplnego czynnika termicznego pod postacią podpalonego sprasowanego zioła, bylicy pospolitej. Najczęściej w gabinetach stosuję się moksę w postaci cygar dymnych bądź bezdymnych. W gabinecie stosuję przede wszystkim moksę bezpośrednią (bezpośrednio kładzie się ją na skórę pacjenta) ze względu na wzmożone działanie lub moksę elektryczną. Moksa ma działanie rozgrzewające danych punktów akupunkturowych i powiązanych z nimi narządami, które cierpią z powodu zimna, jak na przykład nerki.


Zdecydowanie tak. Działanie akupunktury na napięcia związane ze stresem jest udowodnione naukowo. Pacjent czuje poprawę już po pierwszych zabiegach w postaci zmniejszenia napięcia psychoemocjonalnego i w związku z tym mięśni. Zazwyczaj zalecana jest seria 10 zabiegów w odstępach tygodniowych. Na początku stan rozluźnienia i większej wyporności na stres utrzymuje się 2-3 dni, a wraz z kolejnymi zabiegami utrzymuje się na więcej.

W przypadku poważniejszych zaburzeń psychicznych akupunktura i osteopatia może służyć jako terapia wspomagająca, jednak najistotniejsza jest terapia psychologiczna i w razie potrzeby psychiatryczna. Akupunkturą jestem w stanie zmniejszyć lęki i objawy psychosomatyczne, jednak błędem jest myśleć, że akupunktura leczy poważne choroby psychiczne takie jak zaburzenie dwubiegunowe, depresja czy schizofrenia.


Tak. Akupunkturę wykonuję dzieciom powyżej drugiego roku życia, pod warunkiem, że jest zgoda rodzica na zabieg. Jako zabieg dosyć inwazyjny potrafi on wzbudzać spory strach dzieci, więc często zamiennie stosuję masaż Tuina ze znakomitymi rezultatami u dzieci w wieku do 10 roku życia. Dużą zaletą masażu Tuina jest instruktaż dla rodzica, który później kontynuuje terapię dziecka w domu.


Najczęściej rodzice zgłaszają się do mojego gabinetu z dziećmi, które mają problemy z układem pokarmowym (biegunki, zaparcia), mają wzmożone napięcie mięśniowe, alergie skórne, problemy ze snem, są nadpobudliwe oraz cierpią na idiopatyczne bóle głowy.


Tak, ale tylko akupunkturę i tylko za zgodą lekarza prowadzącego. Terapie powięziowe wywołują stany zapalne i mocno pobudzają krążenie, co nie jest wskazane przy nowotworze. Akupunktura świetnie radzi sobie objawami bólowymi związanymi z chorobą nowotworową, zmniejsza napięcie psychoemocjonalne oraz podnosi witalność ciała. Podobnie jak w przypadku leczenia zaburzeń psychicznych akupunktura zalecana jest terapia dodatkowa przy leczeniu choroby nowotworowej.


Akupunktura często wskazana jest, gdy u kobiety ciężarnej występują wzmożone objawy mdłości, ból dolnego odcinka kręgosłupa, ból szyi, a także źle obrócony płód. Akupunkturę stosuje się również, gdy zachodzi potrzeba szybszego wywołania porodu. W Azji i Wielkiej Brytanii akupunktura na życzenie jest również stosowana podczas porodu, by odbył się on bezboleśnie.


Można łączyć z zabiegami osteopatycznymi czy masażu jednak ważne jest żeby dzielił je okres czasu minimum 5 dni. Inaczej może dojść do przedstymulowania ciała i efekty terapii są niweczone.


Od 1 do 20 igieł w zależności od przypadku. W gabinecie stosuje głównie akupunkturę klasyczną, w której często im mniej igieł użytych tym lepiej.


Około 20 minut, chociaż niektóre nakłucia trwają tylko kilkanaście sekund (zależy jaki efekt chcę uzyskać).


Terapia gua sha w moim wykonaniu potrafi być przyjemna lub powodować lekki dyskomfort, czasami ból, jednak do wytrzymania. Wskazana jest przede wszystkim, gdy występuje ból i ograniczenie ruchomości w stawie.


Bańki chińskie wskazane są przede wszystkim, gdy występują choroby układu oddechowego, pobudzają układ odpornościowy oraz oddziałują na dolegliwości bólowe. Stawiam zarówno bańki ogniowe jak i próżniowe.


W trakcie mojej edukacji z medycyny chińskiej dostałem również informacje na temat tego jak leczyć za pomocą diety. Jeżeli dolegliwości pacjenta są wzmożone lub wywoływane przez zaniedbania dietetyczne daję odpowiednie zalecenia. Zdarza się jednak, że z uwagi na złożoność czynników polecam wizytę u zaprzyjaźnionego dietetyka klinicznego.


Podczas mojej nauki dostałem podstawową wiedzę na temat ziołolecznictwa jednak sam nie przepisuje ziół. W razie potrzeby odsyłam do odpowiedniego gabinetu ziołolecznictwa.


Tak, szczególnie, gdy występują silne objawy bólowe i pacjent jest o krok od operacji, wtedy często posiłkuję się elektroakupunkturą.


Nie zajmuje się leczeniem bezpłodności w gabinecie.

BĄDŹ NA BIEŻĄCO Z AKTUALNOŚCIAMI IVAMED I DROGI ŚRODKA